Asset Publisher Asset Publisher

Historia

Zespół Składnic Lasów Państwowych - historia lata `70 i `80

Historia ZSLP Białogard

Transport drewna koleją ma swoją długą historię. Szczególnie  na ziemiach północno – zachodniej Polski. Wynika to z dość dobrze rozwiniętej sieci dróg kolejowych, tych normalnych i o wąskich torach.

Mapa Ziem Odzyskanych z 1946 roku i sieć dróg kolejowych


Do 1955 roku składnice drewna przy stacjach kolejowych podlegały pod  Państwową Centralę Drzewną „Paged”.
Taka baza manipulacyjno-spedycyjna mieściła się w Białogardzie
Bazy te podlegały pod Ekspozyturę Państwowej Centrali Drzewnej „Paged” w Szczecinku. Baza ta w Białogardzie miała 21 składnic. Widać je na mapie dróg kolejowych.
W roku 1955 po likwidacji Państwowej Centrali Drzewnej „Paged”, bazy manipulacyjno-spedycyjne włączono do Rejonów Lasów Państwowych. Tę Bazę z Białogardu wraz ze składnicami włączono do Rejonu LP w Białogardzie właśnie.
Zespół Składnic Lasów Państwowych w Białogardzie powstał 1 X 1959 roku. Podstawą prawną było pismo o cechach aktu reglamentacji wewnętrznej Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z 17 marca 59 roku. Pismo podpisane zostało przez ówczesnego ministra – Romana Gesinga.

Wiadomo, że składnice drewna istniały już wcześniej, bo od początku lat `50-tych .
Sam fakt powstania Zespołu Składnic Lasów Państwowych w Białogardzie nie zmieniło istniejących warunków pracy. Te były ciężkie, ba – prymitywne.

Pierwszy dyrektor ZSLP w Białogardzie, Marian Warczygłowa, wspomina:
 

„Zaplecze socjalne było w opłakanym stanie. Małe budki drewniane, bez światła i większości bez telefonu. Służyło to jako biuro i schronisko dla robotników. Obsada składnic dużych: składnicowy, pomocnik, manipulant i robotnicy. Obsada składnic małych: składnicowy, dozorca i robotnicy. Stacje przy wąskich torach PKP podlegały pod Zarząd Kolei Dojazdowych w Szczecinku. Praca między tymi kolejami układała się różnie. W dużo przypadkach kolej normalno-torowa nie podstawiała wagonów do przeładunku drewna. Trzeba było interweniować bo nie było wagonów wąskich torach pod załadunek.”


Plagą były kradzieże drewna. Oddajmy raz jeszcze głos wspomnieniom Mariana Warczygłowy:


„Na trasie Gościno-Ryman-Gryfice  były przypadki kradzieży drewna z wagonów. Szczególnie ubytek był na drewnie stosowym-suchym, karpinie przemysłowej i papierówce o długości 2,20 mb. Nawet zaginął wagon z drewnem opałowym. Trzeba było interweniować. Na stacjach przeładunkowych często pozostawało drewno nie doładowane, które trzeba było szybko zabierać bo ginęło.”

 

Wróćmy na chwilę do lat burzliwych zmian organizacyjnych lat `70-tych.
Z istniejących 8 zespołów składnic, powstałych w roku `59, a były to zespoły składnic z siedzibą w Białogardzie, Bytowie ,Drawsku, Koszalinie , Miastku , Słupsku,   Szczecinku i w Wałczu, w  roku `73 w następstwie łączenia jednostek - znikły 3, a po kolejnych zmianach organizacyjnych, w `78 roku zostały tylko 2 zespoły składnic: w Białogardzie i w Miastku.
Od początku roku 2012 pozostał tylko Zespół Składnic w Białogardzie.
Zwróćmy uwagę, że na przestrzeni 60 lat ilość składnic zmalała znacznie:  ze 121 (w 59 roku) do 7 (obecnie). Pamiętać należy, że w tamtych latach tak duża ilość składnic była koniecznością. A to dlatego, że wówczas dowóz drewna z lasu do składnic odbywał się często furmankami konnymi, później – ciągnikami rolniczymi z przyczepami. Zasięg takiego sprzętu wymuszał gęstą sieć składnic.
Naturalną rzeczą było ich stopniowe zmniejszenie.


Składnice drewna wg stanu z końca lat `70.


 
Przez długie lata ZSLP zajmował się wyłącznie wysyłką wagonami kolejowymi drewna stosowego do zakładów celulozowych. Wagony ładowane były ręcznie drewnem stosowym. W późniejszym okresie wysyłano też drewno dłużycowe, które ładowano z pomocą prymitywnych wciągarek. Była to praca bardzo niebezpieczna, a przede wszystkim ciężka.
Dopiero od lat `80 pojawił się sprzęt zmechanizowany (żurawie), wprawdzie awaryjne i paliwożerne, jednak znacznie poprawił efektywność pracy.
W latach `70 i `80 zajmowano się także drewnem kopalniakowym, które wysyłano w wielkich ilościach na Śląsk. Surowiec ten był korowany ręcznie, przy pomocy mechanicznych korowarek. Korowano także wałki papierówki. W tym czasie wysyłano wagonami 90 – 100 tysięcy kubików rocznie i było to głównie drewno stosowe i kopalniakowe.

Na początku lat 2000 ZSLP miał dobrą pozycję – drogą kolejową spediowano drewno dłużycowe i stosowe w dużych ilościach, rocznie liczone w setkach tysięcy kubików; rozwijano produkcję drzewną wprowadzając nowe technologie i zakupując nowe urządzenia, także te produkcji zachodniej.
Nasza jednostka stała się znaczącym producentem kołków i palików, pali i innych wyrobów toczonych na rynku nie tylko lokalnym ale także regionalnym. Wyroby te były przez lata  eksportowane do Austrii, Włoch, Niemiec, Francji, Hiszpanii, przede wszystkim do winnic oraz do zabudowy stoków górskich.

Produkujemy różne tablice na potrzeby nadleśnictw, oprawiamy je i dostarczamy Zaopatrujemy nadleśnictwa naszej dyrekcji w klupy, taśmy pomiarowe, farby, lubryki, karmę dla ptaków, buty, odzież bhp, mundury, konserwy i inne przydatne rzeczy.
Nasze wyroby – a więc ławy, stoły, wiaty, nie tylko produkujemy, ale także montujemy na gruncie. Na przestrzeni ostatnich 6 lat zamontowaliśmy ich tysiące. Dobrze znają je leśnicy z naszej własnej dyrekcji lasów w Szczecinku, ale także i w Pile, i w Gdańsku, i w Szczecinie, i w Toruniu.
Podkreślić jednak należy z całą mocą, że tak pięknie zabudowane miejsca postoju pojazdów jak na Pomorzu, w pozostałych częściach kraju trudno spotkać.

Oczywiście przede wszystkim zajmujemy się manipulacją drewna produkując sortymenty cenne.